|
Punks and Skinheads of Jaworzno Oi! Oi! Oi! Punk rock =)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarcheVa
KRÓL JAWORZNA Oi!
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:57, 12 Gru 2007 Temat postu: MarcheVy przemyślenia o świecie :) |
|
|
xxxxxxxxxxx
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez MarcheVa dnia Wto 20:26, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monisia
eminencja
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 21:04, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
i prawidłowo. NIe ważne co mówią inni.. wazne co czuje każdy z nas bo jesteśmy wolnymi ludźmi... "Aby być sobą nie musisz mieć symboli!""Twoje zycie w Twoich rękach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolka
księżna udzielna
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 21:26, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
brawo wkońcu ktoś mówi otwarcie o tych rzeczach.. i niech każdy wierzy w to co chce... ale do patriotyzmu to rzeczywiście ostatnio go jakoś bardziej dostrzegam...
aj MarcheVa:* normalnie filozof:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
murka
punkowiec
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bytom
|
Wysłany: Śro 21:52, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
hm. no ciekawe spojrzenie na wiare. masz racje. ja jestem ateistka. ale strasznie wkurza mnie to ze w polsce sie przyjal chrzescijanizm. i nie chce zeby moje dzieci byly chrzescijaninami, potem jak dorosna niech se wierza w co chca. ale przed tym wszyscy beda z pogarda patrzec bo dziecko nei jest ochrzczone. to jezeli chodzi o ta polska wiare.
a tak po za tym to niezle wypracowanie. daj na polski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tolperiss
punkowiec
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:05, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawy temat Mr.MarcHeV Powiem szczerze,że mnie to wisi i powiewa czy mamy w Polsce chrześcijaństwo, czy rodzime religie słowiańskie. To nie jest ważne. Każdy niech sobie w co tylko chce, aczkolwiek uważam,że chrześcijaństwo dało Polsce dużo Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reksio
kundel bury
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:00, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm... niestety będe jedynym który uważa, że ten wywód nie posiada głębszego sensu. Rozumiem powrót do korzeni, ale przy takim toku myślenia dojdziemy do tego, że powinniśmy spowrotem zacząć czcić słońce czy jakiekolwiek przedmioty nieożywione. Nie jestem osobą wierzącą, nie nazywam się też ateistą (już prędzej agnostykiem).
A co do tego, że ktoś nie chce by jego dzieci były chrześcijanami (choć w wypowiedzi było coś w stylu chrześcijaninami :p), to troszkę brakuje tu tolerancji a tak już się rodzą niepotrzebne konflikty. Nielubię instytucji kościoła nie lubię dewoctwa, ale wierzyć chyba każdy może w co chce.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarcheVa
KRÓL JAWORZNA Oi!
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:30, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
może powrót do przyrody i do "czczenia Słońca" jak twierdzisz ma właśnie głębszy sens ... Zbliżenie z Matką Ziemią , dbanie o środowisko naturalne które nas otacza . Obecnie wszystko jest płaskie i powierzchowne . Ludzie o nic nie dbają . Może powrót do natury to zmieni ? Ja tak uważam
A co do wiary.... zgadzam sie ,że każdy może wierzyć w co chce ja wybrałem swoją drogę ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jabolPUNK
punkowiec
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: JaVorzno moim miastem Victoria moim klubem ...
|
Wysłany: Sob 17:57, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ja tam to pierdole . każdy robi to co chce . Viva Anarchia !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SS_kin
punkowiec
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:42, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem celem słownych napaści i fizycznych ataków
Policja zatrzymuje mnie w nocy za to, że wracam do domu
Pewnie myślą, że jestem niebezpieczny dla społeczeństwa
Odmówiono mi filiżanki herbaty w dworcowej kawiarni,
Kufla piwa w wielu pubach
Zostałem pobity przez kolorowych, ponieważ oni uwierzyli,
W to co przeczytali w gazetach
Kim jestem nigdy, byś nie zgadł,
Jestem skinheadem
Tak! Jestem skinheadem i jestem z tego dumny
Ponieważ widzę w ruchu skinhead kulturę klasy robotniczej
A tobie się to nie podoba, siła tego wszystkiego,
Bo nie pasujemy do twojego społeczeństwa
Jesteśmy esencją klasy robotniczej. Jestem gościem z klasy robotniczej
Bez pracy i tobie to zawdzięczam
Jestem skinem bo lubię tą muzykę, ubranie, wygląd
I poczucie przynależności do tego ruchu
Nie obchodzi mnie co piszą gazety, mam w dupie politykę
Nigdy nie głosowałem nigdy nie będę
Nie jestem nazistą, ani komuchem, ani nawet socjaldemokratą
Jestem po prostu jednym z wielu, którzy nie uznają żadnych autorytetów
Mój pogląd na politykę jest taki, że są "oni" i "my" i zawsze tak było
Mój jedyny pogląd na kwestie rasowe jest taki, że
Znajduje więcej wspólnego z czarnym robotnikiem
Niż z niektórymi, białymi , bogatymi typami z klasy średniej
Którzy tracą swoje życie na mówienie mi co mam robić
Po za tym nie mam nic do powiedzenia w kwestiach rasowych i o polityce
Może jeszcze za wyjątkiem tego, że wszyscy politycy są
Skorumpowani, zachłanni i zakłamani
I nie obsikałbym ich nawet gdyby się palili.
Nie mówię, że wszyscy skini to aniołki, ja też nie jestem święty
Wszystko co usiłuje powiedzieć to
Żebyście nie osądzali nas po tym co o nas przeczytacie w prasie
Bądźcie pewni, że będziemy walczyć jeśli zostaniemy sprowokowani
Ale wszystko czego naprawdę chcemy
To dobrze się bawić, mieć dokąd iść i mieć co robić
Zapewnijcie nam rozrywkę i dajcie szanse w życiu
A większość z nas nie sprawi wam kłopotu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackWolf
księżna udzielna
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sie tu kurwa wziąłem ? :P
|
Wysłany: Nie 13:30, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
JA uważam że z polski robi sie kraj wyznaniowy. Za niedlugo kto nie bedzie chodzil do kosciola bedzie placil grzywny. Do tego dojdzie Pierdoleni panowie K. i Wielki kurwa pan ojciec dyrektor Rydzyk niszcza ten kraj. Chrześcijaństwo rozumiem może se istnieć kto chce niech wierzy ale niech kuzwa kościół nie miesza sie w sprawy państwa. Co to kurwa religia na maturze i w ogóle w szkołach ? Powinno tego w ogóle nie być. Co to za pomysł że z religii można nie zdać ? Religia jak juz powinna mowic o wszystkich religiach nie tylko o chrześcijaństwie kurwa. Jak slysze o tym ze babka u mnie w szkole kazala w mojej klasie skakać po ławkach i krzyczeć ze sa dziecmi boga to plakac mi sie chce co sie dzieje w tym kraju. Jestem zwolniony z religii od 2 klasy gimnazjum i jestem z tego zadowolony. Należe do ludzi "pokaż mi a uwierze" jak narazie mam obrzydzenie do tej wiary. Powrót do korzeni wiary słowiańskiej jest ok bo to było zdrowe przynajmniej. Wiara w siły natury nikomu nie szkodziła. I nigdy nie zaszkodzi. Wręcz pomaga. Dobra może pisze bez sensu ale zdarza się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarcheVa
KRÓL JAWORZNA Oi!
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:32, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
tutaj zamieszczę posłowie do książki pt " Moja Słowiańska Wolność " którą serdecznie wszystkim polecam :
„Niedawno, bo w 1931 r., katolicy stanowili tylko około 65 procent ludności Polski; w 1791 r. - zaledwie 54 procent. Ponad 200 lat temu Polska była wielokulturową republiką królewską szczycącą się długoletnią tradycją tolerancji religijnej. Jak podkreśla historyk Ray Taras, w roku 1573 Konfederacja Warszawska „oficjalnie ustanowiła tolerancję i równość religijną, co sprawiło, że Polska stała się jednym z najbardziej liberalnych społeczeństw w Europie." Polska była wtedy znana jako „kraj bez stosów", jako „miejsce schronienia dla ofiar prześladowań religijnych, jako „Paradissus Judaeorum" (raj żydowski). Według brytyjskiego historyka Normana Daviesa, Polska była „unikalna w Europie", ponieważ pozwalała na „pokojowe współistnienie katolicyzmu, prawosławia, ormianizmu, judaizmu i islamu". Jest znaczącym i mało znanym faktem, jak twierdzi polski historyk Jędrzej Giertych, że „zasada tolerancji religijnej została wprowadzona do ideologii europejskiej przez Polskę".
Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze to fakt, że przez długie tysiąclecia Polska była słowiańska, nawet tysiąc lat po tym, jak Jezus, Szaweł i inni stworzyli nową religię żydowską, zwaną chrześcijaństwem. Ale setki lat przed i po tych wydarzeniach na Bliskim Wschodzie i w Rzymie, w świętych gajach dębowych, niezliczone pokolenia Słowian wielbiły przez długie wieki słowiańskiego boga Świętowita i stawiały mu czterotwarzowe pomniki z drzewa dębowego. Źródła wody, rzeki i jeziora były otaczane czcią religijną. Za zanieczyszczenie gajów dębowych i źródeł wody groziły ciężkie kary. Takie surowe, słowiańskie przepisy powinny być też teraz stosowane. Proszę zobaczyć, jak teraz wyglądają w Polsce lasy: zaśmiecone, zasrane, zeszpecone, zdewastowane. Nie mówiąc już o świętych gajach dębowych i innych, które zostały doszczętnie zniszczone i wycięte przez hordy niemieckich misjonarzy i polakatolików pozbawionych szacunku i podziwu dla dzikiej natury, która jest dla nas wszystkich na świecie wspólnym ludzkim dobrem i domem.
To bzdura, że historia Polski to historia Polski chrześcijańskiej. Jak argumentował Paweł Jasienica, rok 966 był jedną z najważniejszych dat w historii Polski, ale data ta nie może być uważana za początek polskiej państwowości i kultury. Na bardzo długo przed przyjęciem chrześcijaństwa (co było jedynie manewrem politycznym ze strony Mieszka I) przez tysiąclecia, nasi prawdziwi, słowiańscy pradziadowie, Polanie, byli już wysoko zorganizowani politycznie i gospodarczo. Nasza rdzenna polska kultura i religia prasłowiańska była bliska przezwyciężenia obcej ideologii chrześcijańskiej podczas powstania pogańskiego za Masława, bohaterskiego księcia, który, jak twierdzi Antoni Wacyk, „symbolizuje polską Słowiańszczyznę". Według Wacyka, katolicyzm „przez wieki całe był religią dworską, do szerokich mas ludności docierał powierzchownie... W XVI wieku zanosiło się nawet na to, że Polacy zerwą zupełnie z katolicyzmem".
Jak wykazuje Zbigniew Sługocki w „Zagubionym posłannictwie": „Wszyscy uczeni zgadzają się dziś, że ani Mieszko I osobiście, ani jego lud nie miał żadnej duchowej potrzeby zmiany wiary, głównie i przede wszystkim dlatego, że katolickiego Boga nie znali".
Zarówno Mieszko I jak i książę Lechii Mieczysław I przyjęli chrześcijaństwo ze względów czysto politycznych. Kto wtedy miał możliwość obronić się skutecznie przez morderczą nawałą germańskiej chrystianizacji Pogan? Lepiej „przyjąć" chrześcijaństwo niż zginąć od miecza niemieckiego lub duńskiego imperialisty-chrześcijanina, bez żadnej litości podbijających Słowian w imię Jezusa. Lepiej ugiąć się niż złamać. Lepiej być lisem niż lwem, po to tylko aby przetrwać i mieć nadzieję na powrót kiedyś do własnej religii i kultury, nawet po latach, nawet po setkach lat.
Poza tym, na długo, na bardzo długo, po tzw. „przyjęciu chrześcijaństwa", nie byliśmy chrześcijanami. Jak wiadomo niektórym z nas, za czasów księcia Masława, wypędzono niemieckich misjonarzy, a kościoły katolickie zniszczono. Oczywiście ani chrześcijańscy imperialiści niemieccy, ani ówczesny papież, nie mieli absolutnie zamiaru pozwolić na załamanie się krucjaty chrześcijańskiej w krajach słowiańskich. I tak to nasi odwieczni wrogowie, Watykan i Niemcy, zorganizowali w porozumieniu ze zdrajcami księciem Kazimierzem i księciem Jarosławem atak na Lechię, w wyniku której słowiański bohater narodu polskiego, książę Masław, został zamordowany, a słowiańska Polska, Lechia, legła w gruzach. Jak mówi „Kalendarz Słowiański na rok 1947" to może od tej tragedii narodu polskiego, czyli od 1049, należy liczyć „erę chrześcijańską w Polsce" i powolny upadek rodzimej naszej religii słowiańskiej. Powolny, bo oczywiście przez długie lata jeszcze słowiańska religia żyła z dala od dworskich wysp skatoliczonej szlachty. W 1294 roku zmarł ostatni słowiański książę pomorski Mściwój, a w 1434, ostatni polski król pogański, Władysław Jagiełło. Litwa, z której pochodził Jagiełło, nigdy nie straciła całkowicie swej pogańskiej tożsamości i dziś jest jedną z największych nadziei na odrodzenie się przedchrześcijańskich kultur w Europie Środkowej. W niektórych częściach kraju, np. na Śląsku, jeszcze w XV wieku Polacy używali słowiańskiej przysięgi na słońce.
Co wspólnego ma kultura polska z religią jednego z wielu „synów bożych" z basenu Morza Śródziemnego? Dlaczego mimo własnej religii słowiańskiej, ciągle wyznajemy religię jednego z wielu mesjaszów żydowskich, pierwotnie przeznaczoną tylko dla niewykształconego chłopstwa i biedoty żydowskiej z prowincji galilejskiej? Jaką korzyść dla polskiej racji stanu może mieć podpisanie konkordatu i utrzymywanie jakichkolwiek stosunków dyplomatycznych z Watykanem - antydemokratycznym, antysłowianskim, absurdalnie autokratycznym państewkiem katolickim, którego średniowieczna organizacja polityczna, jak wykazał James Madison, ojciec Konstytucji Amerykańskiej, jest „najgorsza z możliwych"?
Co wreszcie może mieć wspólnego z naszą autentyczną, rodzimą, prasłowiańską religią religia obcych nam kulturowo ludów semickich, odległych w czasie i przestrzeni? Dlaczego my Polacy wyrzekliśmy się własnej religii i bałwochwalczo wierzymy w bogów wymyślonych przez inne ludy? Chciałoby się sparafrazować Mikołaja Reja: Niechaj wszystkie narody „znają", że Polacy nie głupi i swoją religię mają. Mieli, ale nie mają.
Dla słowiańskiego Polaka nie powinno być żadnego „Bożego Narodzenia", bo nikt nie wie i nie będzie wiedział, kiedy właściwie urodził się Jezus Chrystus (jeżeli się w ogóle urodził, a nie jest tylko zwykłą fikcją literacką, stworzoną przez religijnych bajarzy, którzy napisali tzw. Ewangelie). Z pewnością nie w okresie przesilenia zimowego, bo „Boże Narodzenie" to między innymi prastare święto pogańskie Mitry, perskiego boga słońca, który nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. A poza tym, „Syn Boży" to nie fakt historyczny, a ulubiona metafora starożytnych Egipcjan, Greków i Żydów. Według Antoniego Wacyka z Zadrugi, dla wierzącego Polaka święto przesilenia zimowego to „Szczodre Gody", a nie "Boże Narodzenie". I nie „Wielkanoc", a „Gody Jaru".
Czas powrócić do słowiańskich świąt, czas przywrócić czar i urok chyba najradośniejszego święta Słowian: święta przesilenia letniego, kiedy na wzgórzach paliły się znicze, a wchodzący w życie dorosłe Słowianie i Słowianki mogli cieszyć się spontanicznym seksem, nieokiełznanym jeszcze i nie obarczonym piętnem grzechu przez chrześcijańską pogardę dla erotyki ludzkiej, i przez chrześcijańską perwersję promowania „czystości" i dziewictwa. To nasze święto Kupały, którego żaden religijny najeźdźca z Palestyny żydowskiej, Watykanu, czy Azji, nam, Słowianom, nigdy nie odbierze. To święto kąpieli w świętych jeziorach i rzekach, w świetle księżyca i płonącego ognia.
Nikt nie był w stanie wytępić i chyba nigdy nie wytępi tak słowiańskich obyczajów, jak topienie Marzanny, oblewanie się wodą, malowanie i dzielenie się jajkiem wielkanocnym. Oczywiście, skatoliczony, niedokszałcony polakatolik, chętnie uczestniczący w tych bardzo atrakcyjnych obrzędach i praktykach słowiańskich, nie zdaje sobie w ogóle sprawy z ich słowiańsko-pogańskiego znaczenia. Bo to pazerne chrześcijaństwo wszystko, co mu nie pasuje, albo niszczy, albo przywłaszcza sobie jako swoje własne. I tak zabrano wielki dzień powrotu nieśmiertelnego słońca dla bożka Jezusa i nazwano go „Bożym Narodzeniem". I tak to powstały „Matki Boskie" śnieżne, siewne i zielne, częstochowskie i inne takie dziwactwa polakatolickie. I tak zabrano pogańskie na całym świecie, czyli u nas słowiańskie, jesienne święto plonów w okresie zrównania dnia z nocą.
Cóż za podstępnym plagiatem jest chrześcijaństwo w ogóle, a katolicyzm w szczególności! Mieczem i ogniem; fałszem i plagiatem tak zdobywała świat ta antysłowiańska i antypogańska krucjata.
W słowiańskiej Polsce będzie miejsce i dla agnostyka, i ateisty polskiego, bo religia w naszym nowoczesnym pojęciu słowiańskim, to głównie tożsamość kulturowa i językowa, a nie koniecznie wiara w bogów, gusła i zabobony. Nie musisz modlić się do Świętowita i składać mu ofiary. Ale możesz, jako Słowianin, uczestniczyć w świętach, które symbolizują kulturę Twoich przodków - a nie kulturę obcych biedaków i prostaków, jakiś Galatów, jakiś Efezów, Filipensów, Kolesensów, tudzież jakiś Tesalonicensów.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna
eminencja
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 20:58, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] i dochodze do 160 i mnie zzera i WWWRRRR
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Wto 20:59, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolka
księżna udzielna
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Czw 17:34, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ojjj MArcheVa te Twoje przemyślenia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xsema
punkowiec
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: JNO.
|
Wysłany: Pon 16:31, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
MarcheV a co myślisz o czubkach drzew.? ;D
bo chyba też masz o tym jakies przemyślenia.? xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|